Gminny Klub Sportowy Unia Rędziny powstał w 1997 roku.
Założony został przez: J. Polewiaka, B. Meresińskiego, A.Kosińskiego, B. Dzionka, P. Błaszczyk, E. Nowaka, R. Nocunia, J.Jędrasiaka.
Pierwszym trenerem został B.Meresiński, a drużyna rozpoczęła rozgrywki w B-klasie. Bardzo szybo cieszyliśmy się do wyższej klasy rozgrywkowej. Z chwilą awansu zaczęły się problemy. Likwidacja boiska na osiedlu w Rędzinach i konflikt do którego doszło w zarządzie klubu spowodowały ze z zespołu odeszło 5 wartościowych zawodników. Następnym problemem był brak wystarczających funduszy na prowadzenie drużyny. Wszystkie oczy w tym okresie skierowane były na drużynę lokalnego rywala Lotnik Kościelec, który całkiem dobrze poczynał sobie na boiskach IV ligi.
Lata 1999-2002 były jałowe i bezbarwne w dziejach klubu przy ul.Dworcowej.
Dopiero głośno o Unii zrobiło się w 2003 r. gdy mało komu znana drużyna uplasowała się na 6 miejscu w lidze sprawiają problemy nawet największym faworytą. Kto by przed rozpoczęciem sezonu pomyślał, że królem strzelców zostanie nikomu jeszcze nie znany Marcin Kawecki.
Rok 2004 to pasmo sukcesów drużyny Unii Rędziny(trzon stanowiła złota drużyna juniorów rocznika 83, 84, 85).
Jako ciekawostkę można dodać iż nasza drużyna było wtedy najmłodszą drużyną A-klasy. Najstarszym zawodnikiem owych czasów był Dziadzia Kawecki 🙂 aż łezka w oku staje.
Prowadzona przez trenera Mariana Bystrego Unia bez większych problemów zajmuje 2 miejsce w tabeli przegrywając tylko z Liswartą Popów, notując stratę 5 punktów.
Za rok 2004 otrzymaliśmy wszystkie nagrody przyznawane przez OZPN za największych dżentelmenów boiskowych „Fair Play” a statuetka za tytuł króla strzelców ponownie powędrowała do Marcina Kaweckiego który strzelił 31 bramek.
W sezonie 2005/2006 uplasowaliśmy się na 3 pozycji w A-klasie.
Z perspektywy czasu można rzec iż awansu w latach 2004-2006 nie zrobiliśmy ponieważ drużyny składała się z nieopierzonych młokosów którzy dopiero co wchodzili w piłkę seniorską.
Średnia wieku 22 lata mogła tylko dobrze wróżyć na przyszłość.
Oj bardzo nie daleką przyszłość 🙂
W sezonie 2006/2007 działacze klubu poczynili kilka znaczących zmian m.in. trenerem został Jarosław Konopka a do klubu zawitał Władysław Kłak.
Połączenie doświadczenia oraz młodości zaprocentowało i w sezonie 2006/2007 Unia zdobywając 62 punkty wywalczyła upragniony awans do klasy Okręgowej
Początek rundy pod wodzą Jarosława Konopki był niezbyt udany dla ambitnej drużyny z Rędzin. Remis ze Mstowem i 3 późniejsze porażki spowodowały zmianę szkoleniowca. Jarosława Konopkę zastąpił Jan Spychalski. Po średnio udanej pierwszej rundzie, w rewanżach Rędziński walec(pozdrowienia dla Marcina) zmiażdżył wszystkich i wygrywając praktycznie wszystkie mecze uplasowaliśmy się na wysokim drugim miejscu.
Jak się później okazało, niespodziewana reorganizacja ligi pozwoliła Rędzinom awansować o klasę wyżej(ku uciesze naszym sąsiadom z Kościelca :)).
Sezon 2008/2009 był bardzo trudny. Zajęliśmy 15 miejsce i tylko dzięki drużynie z Jastrzębia, która wycofała się z rozgrywek graliśmy w barażach.
Wygrywając 1:0 ŁKS Łąką(k. Pszczyny) dzięki bramce Kamila Puchały zapewniamy sobie utrzymanie w IV lidze.
W sezonie 2009/2010 gramy dużo lepiej i zajmujemy pewne 7 miejsce zdobywając 46 pkt.
W sezonie 2010/2011 zajęliśmy 13 miejsce osiągając całkiem przyzwoity rezultat 32 pkt kolejny raz utrzymując się w lidze IV. Ale nic nie trwa wiecznie …
W sezonie 2011/2012 żegnamy się z IV ligą zajmując przedostatnie miejsce w tabeli. Niestety ale brak porozumienia z włodarzami gminy, a raczej brak jakiegokolwiek wsparcia byłego wójta spowodował wycofanie się sponsorów i spadek do klasy okręgowej. No cóż ileż lat można grać na wyjeździe….
Nie ma chyba w naszym powiecie drużyny takiej jak Unia Rędziny, grając 4 lata w 4 lidze chyba jako jedyni w historii nie rozegraliśmy żadnego meczu na własnym stadionie.
Ale za to odwiedziliśmy stadiony klubów Włodar Częstochowa, Raków Częstochowa, Skra Częstochowa, Pogoń Kłomnice, a nawet Lotnik Kościelec(tutaj paradoksalnie musieliśmy płacić haracz za wynajem boiska, a przecież dzięki nam nasi sąsiedzi zza miedzy poczuli się jakby wrócili do starych dobrych czasów Pana Gonery i trenera Gotharda Kokotta :D, więc jakby nie było za tak miły powrót do przeszłości opłata należała się dla nas :), oj jako oni nam wtedy żwawo kibicowali…)
Dzięki działaczom klubu w sezonie 2012/2013 udało się doprowadzić do powrotu na Wapnorud, niestety grając w Okręgowej nie szło nam zbyt dobrze i niespodziewanie(minimalną różnicą punktową) spadliśmy do A-klasy.
Stało się to po remisie z Orkanem Rzerzęczyce (1:1) dnia 29.06.2013 r. cdn…